Historia pewnego księżyca

Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć historię pewnego projektu. Rozpocznie ona cykl, w ramach którego pojawiać się tu zaczną posty opisujące krok po kroku jak wyglądała realizacja zamówionej biżuterii/projektu. Moja praca to nie tylko wykonywanie i sprzedaż biżuterii, którą mam w stałej kolekcji – to również realizacja zamówień na biżuterię personalizowaną.

Dla kogo?

W momencie, kiedy zgłasza się do mnie ktoś szukający wyjątkowego prezentu, pierwsze co następuje to wywiad z klientem. Jeśli mogę sobie wyobrazić osobę, dla której tworzę, to łatwiej jest mi podejmować trafne decyzje co do stylistyki w jakiej powinnam zaprojektować dany przedmiot. W przypadku naszyjnika z księżycem wiedziałam, że będziemy szykować coś dla dziewczyny, która lubi koty, Harrego Pottera i czuje się trochę jak współczesna czarownica.

Wybranie motywu i stylistyki.

W drugiej kolejności staram się z klientem ustalić co i w jakiej stylistyce będziemy wykonywać. W tym wypadku zdecydowaliśmy się na motyw róż i księżyca. Określiliśmy również przybliżoną wielkość naszyjnika, który miałam wykonać oraz materiał (srebro i naturalny granat). Ustalenie tych wszystkich rzeczy jest niezwykle istotne przed podjęciem pracy. Wielkość biżuterii, jej stopień złożoności i materiał pozwalają mi ustalić ile kosztować będzie dany projekt.

Pierwsze projekty.

Po wywiadzie i ustaleniu ceny zabieram się do pracy! Staram się zawsze przygotować trzy zbliżone do siebie projekty, które potem wspólnie omawiamy i poprawiamy tak, żeby projektowana biżuteria spełniała Wasze oczekiwania.

Później projekt finalnego naszyjnika i symulacja na stockowej modelce:

Projekt 360 – do obejrzenia po kliknięciu z każdej strony